Na stronie Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie została zamieszczona informacja dotycząca wymogu posiadania pozwolenia wodnoprawnego na budowę przydomowej oczyszczalni ścieków. Uzasadniając konieczność uzyskania takiej decyzji administracyjnej wskazano, że przydomową oczyszczalnię ścieków należy zakwalifikować do urządzeń wodnych w rozumieniu art. 16 pkt 65 Prawa wodnego, ponieważ wpływa na kształtowanie zasobów wodnych lub korzystanie z tych zasobów. W konsekwencji czego, zgodnie z art. 389 pkt 6 Prawa wodnego, jej realizacja będzie wymagała uzyskania pozwolenia wodnoprawnego przed uzyskaniem pozwolenia na budowę. Czy jednak taka wykładnia jest prawidłowa?
W przedstawionej poniżej interpretacji przepisów popartej tezami z orzecznictwa, spróbujemy wykazać, że stanowisko przedstawione przez PGW Wody Polskie jest błędne w stosunku do przydomowych oczyszczalni ścieków, z których odprowadzane są ścieki do wód lub do ziemi w ilości nieprzekraczającej łącznie 5m3 na dobę.
Przepisy Prawa wodnego w art. 16 pkt 65 zawierają legalną definicję pojęcia urządzenie wodne przez które rozumie się:
„urządzenia lub budowle służące do kształtowania zasobów wodnych lub korzystania z tych zasobów [podkr. własne] (…)”
Przytoczona definicja w pierwszej kolejności wskazuje na takie urządzenia lub budowle, które muszą służyć do kształtowania się zasobów wodnych lub korzystania z tych zasobów. Istotne w niniejszej analizie jest to, że brzmienie definicji urządzenia wodnego nie uległo istotnej zmianie w stosunku do ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. – Prawo wodne (dalej: Stare Prawo wodne). Zgodnie bowiem z art. 9 pkt 19 Starego Prawa wodnego przez urządzenie wodne należało rozumieć: „urządzenia służące kształtowaniu zasobów wodnych oraz korzystaniu z nich (…)”.
Przytoczone definicje nie różnią się od siebie w tak znaczący sposób, by uzasadnione było twierdzenie, że Prawo wodne w nowy, autonomiczny sposób zdefiniowało pojęcie urządzenia wodnego. Faktem bezsprzecznym jest to, że ustawodawca w Prawie wodnym do definicji urządzenia wodnego dodał kategorię budowli, natomiast nie wpływa to w żaden sposób na interpretację przepisów Prawa wodnego w kontekście konieczności posiadania pozwolenia wodnoprawnego dla podmiotu, który planuje wybudować przydomową oczyszczalnię ścieków.
Na marginesie należy wskazać, że przepisy Prawa wodnego nie definiują pojęcia budowli i w tym celu należy sięgnąć do definicji ustawowej zamieszczonej w ustawie z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane.
W orzecznictwie co do zasady przyjmuje się, że przydomową oczyszczalnię ścieków należy zakwalifikować jako urządzenie budowlane w rozumieniu art. 3 pkt 9 Prawa budowalnego [por. Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 8 grudnia 2017 r., sygn. akt: II OSK 634/16, wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 26 lipca 2017 r., sygn. akt: II SA/Gl 113/17).
Częściowo odmienne stanowisko w tym zakresie zajął Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu, który uzależnił kwalifikację przydomowej oczyszczalni ścieków w zależności od momentu jej budowy, tzn: „O przydomowej oczyszczalni ścieków jako urządzeniu budowlanym można mówić wtedy, kiedy jego budowa jest objęta pozwoleniem na budowę dotyczącym obiektu (np. domu jednorodzinnego), którego możliwość użytkowania ma ona zapewniać. Jeżeli natomiast sprawa dotyczy wyłącznie przydomowej oczyszczalni ścieków (np. jej wykonaniu już po wzniesieniu domu), to wówczas należy traktować taką oczyszczalnię jako obiekt budowlany, wymagający zgłoszenia.”.
Na gruncie Starego Prawa wodnego w orzecznictwie zostało co istotne przyjęte, że przydomowa oczyszczalnia ścieków nie mieści się w ustawowej definicji urządzenia wodnego zawartego w art. 9 pkt 19 [tak: Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 22 marca 2010 r., sygn. akt: II SA/Gl 1121/09].
Jednocześnie zarówno przepisy Prawa wodnego jak i Starego Prawa wodnego przewidują szczególne uprzywilejowanie w odniesieniu do konieczności posiadania pozwolenia wodnoprawnego takich podmiotów które korzystają w wód w zakresie zwykłego korzystania.
Zgodnie z art. 33 ust. 4 pkt 2 Prawa wodnego: „Zwykłe korzystanie z wód obejmuje: wprowadzanie ścieków do wód lub do ziemi w ilości nieprzekraczającej łącznie 5m3 na dobę.”. Stare Prawo wodne w sposób tożsamy podchodziło do zwykłego korzystania z wód. Stosownie art. 36 ust. 3 pkt 4 ww. ustawy: „Nie stanowi zwykłego korzystania z wód: rolnicze wykorzystanie ścieków lub wprowadzanie do wód lub do ziemi oczyszczonych ścieków, jeżeli łączna ilość jest większa niż 5m3 na dobę”.
Literalne brzmienie przepisów i ich redakcja uległa zmianie, ponieważ w przypadku Prawa wodnego mamy zdefiniowane co należy uznać jako zwykłe korzystanie z wód, natomiast w przypadku Starego Prawa wodnego pojęcie zwykłego korzystania z wód należy definiować poprzez negację. Tak jak jednak zostało to już wskazane, choć warstwa językowa przepisów uległa zmianie, ponieważ Prawo wodne odnosi się do ścieków, natomiast Stare Prawo wodne odnosiło się do oczyszczonych ścieków, niemniej jednak w żaden sposób nie wpływa to na przedmiotowe rozważania.
Prawo wodne w art. 389 wprowadza regułę zgodnie, z którą: „Jeżeli ustawa nie stanowi inaczej pozwolenie wodnoprawne jest wymagane na (…)”, m.in., wykonanie urządzeń wodnych. Analogiczne uregulowanie znajdowało w Starym Prawie wodnym, w art. 122 ust. 1 pkt 3. W prezentowanej analizie zostało wskazane, że przydomowa oczyszczalnia ścieków nie mieści się w ustawowej definicji urządzenia wodnego. Ponadto należy wskazać, że przepisy Prawa wodnego wprowadzają w art. 395 pkt 7 zasadę, w myśl której pozwolenia wodnoprawnego albo zgłoszenia wodnoprawnego nie wymaga wprowadzanie ścieków do wód lub do ziemi w ilości nieprzekraczającej łącznie 5 m3 na dobę, na potrzeby zwykłego korzystania z wód.
W tym miejscu trzeba wskazać, że na gruncie Starego Prawa wodnego rozstrzygnięte zostało, że odprowadzanie oczyszczonych ścieków do wód lub do ziemi w ilości do 5m3 na dobę stanowi zwykłe korzystanie z wód. Warto w tym miejscu odwołać się do poglądu wyrażonego przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie z dnia 17 listopada 2015 r., sygn. akt: II SA/Ol 1031/15, w którym czytamy:
„Przesłanką odróżniającą zwykłe korzystanie z wód od szczególnego korzystania z wód w postaci wprowadzania oczyszczonych ścieków do wód lub do ziemi jest jedynie ilość wprowadzonych do ziemi oczyszczonych ścieków na dobę. Oczywistym jest natomiast w świetle art. 36 ust. 1 p.w., że uprawnienie takie przysługuje właścicielowi gruntu, a więc tylko taki podmiot mógłby ubiegać się o pozwolenie wodnoprawne z powodu szczególnego korzystania z wód, czyli przekroczenia dobowej ilości wprowadzanych do ziemi oczyszczonych ścieków. Właściciel gruntu ma prawo wprowadzać do ziemi na terenie należącej do niego działki oczyszczone ścieki w ilości do 5 m3 na dobę, bez względu na to czy są to ścieki własne. (…). Tylko przekroczenie podanej ilości obligowałoby właściciela gruntu do uzyskania pozwolenia wodnoprawnego.”.
W uzasadnieniu tego orzeczenia dodatkowo sąd podkreślił, że:
„Zgłoszony zamiar budowy przydomowej oczyszczalni ścieków z zaprojektowanym złożem rozsączającym wprowadzającym oczyszczone ścieki do ziemi nie wymagał także pozwolenia wodnoprawnego w oparciu o przepis art. 122 ust. 1 pkt 3 Prawa wodnego, bowiem tego typu oczyszczalnia nie jest urządzeniem wodnym, gdyż nie została objęta ustawową definicją urządzenia wodnego zamieszczoną w art. 9 pkt 19 Prawa wodnego.”.
Biorąc pod uwagę przytoczony pogląd wydaje się, że budowa przydomowej oczyszczalni ścieków, która służyć będzie odprowadzaniu do 5m3 na dobę nie będzie wymagać pozwolenia wodnoprawnego.
Dodatkowym argumentem pośrednio przemawiającym za powyższym twierdzeniem są historyczne przepisy Prawa ochrony środowiska. W rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 22 grudnia 2004 r. w sprawie rodzajów instalacji, których eksploatacja wymaga zgłoszenia (obecnie nieobowiązujące) zostało przyjęte, że oczyszczalnie ścieków o przepustowości do 5m3 na dobę, wykorzystywane na potrzeby własnego gospodarstwa domowego lub rolnego w ramach zwykłego korzystania z wód, nie wymagają pozwolenia wodnoprawnego na wprowadzenie ścieków do wód lub do ziemi.
Wskazać trzeba, że powyższe rozporządzenie zostało zastąpione rozporządzeniem Ministra Środowiska z dnia 2 lipca 2010 r. w sprawie rodzajów instalacji, których eksploatacja wymaga zgłoszenia. Przedmiotowe rozporządzenie określa rodzaje instalacji, z których emisja nie wymaga pozwolenia, a których eksploatacja wymaga zgłoszenia organowi ochrony środowiska (analogicznie jak rozporządzenie z 2004 r.) z tym, że przepis uległ zmianie i stanowi w następujący sposób zgłoszenia z uwagi na wprowadzanie ścieków do wód lub do ziemi wymagają oczyszczalnie ścieków o przepustowości do 5m3 na dobę, wykorzystywane na potrzeby własnego gospodarstwa domowego lub rolnego w ramach zwykłego korzystania z wód.
Z przedstawionej interpretacji przepisów Prawa wodnego oraz Starego Prawa wodnego a także orzecznictwa można wyprowadzić wniosek, że budowa przydomowej oczyszczalni ścieków nie wymaga uzyskania pozwolenia wodnoprawnego dla urządzenia, które odprowadza łącznie mniej niż 5m3 ścieków na dobę do wód lub do ziemi.
Argumenty wskazane w niniejszej analizie zdają się przeczyć stanowisku wyrażonemu przez PGW Wody Polskie. Niemniej jednak niezależnie od przedstawionego uzasadnienia dla zaprezentowanej tezy w niniejszej analizie, niewątpliwie należy poczekać na rozstrzygnięcia sądów administracyjnych w analizowanej kwestii, które miejmy nadzieję, w sposób jednoznaczny stwierdzą czy w przypadku przydomowej oczyszczalni ścieków mamy do czynienia z urządzeniem wodnym, którego budowa wymaga uzyskania pozwolenia wodnoprawnego czy też nie.